poniedziałek, 6 maja 2013

Rozdział 16

Hej i czołem!
Dla Victorie la Roulette :) Ach, to nasze opowiadanko ^^

***


Severus nie mógł w nocy spać. Postanowił odwiedzić Granger. Cicho zapukał i wszedł. Spała. Odetchnął z ulgą. Usiadł na krześle przy biurku. W pokoju panował półmrok, jej piękną twarz oświetlało światło Księżyca. Rozejrzał się i na biurku zobaczył list. Zdziwił się. Sięgnął po niego i odczytał go. Zdenerwował się. „Co? Za jej oczami? Kurwa, Potter…  Z rudą się nie układa, że musisz do mojej własności zarywać? Ona i tak będzie moja. Jestem przystojny, uroczy, czarujący, potrafię całować... A ty to pedał! Biedak, ale cóż, życie”. Odłożył list i wyszedł z jej pokoju.


Następnego dnia Hermiona zeszła na śniadanie. Severusa nie było, więc zdziwiła się. Nałożyła sobie kawałek pizzy i nalała kompotu. Po chwili usłyszała kroki. Chyba chodził. I miała rację - w kuchni stanął Severus Snape, który miał CZYSTE WŁOSY!!! To był dla miej szok. Z wrażenia aż spadł jej widelec, jednak szybko go podniosła.
- Dzień dobry - mruknęła.
- Och, dzień dobry. Eee... i jak wyglądam?
„Oszałamiająco”.
- Normalnie. Nie ma różnicy - powiedziała obojętnie. „Och, seksownie. I jeszcze... wow! Co on ma na sobie?” Hermiona teraz zobaczyła, że ma ubraną niebieską koszulę i dżinsy. To był dla niej kolejny szok. Wyglądał młodziej. Po chwili w kuchni zjawiła się Narcyza Malfoy.
- No, kochanie, w szafie masz parę ciuchów. Pamiętaj, po południu idziemy na Pokątną. Kupię ci ubrania. Ooo... Dzień dobry, Hermiono - uśmiechnęła się ciepło do Gryfonki. - Jak zdrowie?
- Dziękuję. Bardzo dobrze, profesor Snape bardzo o mnie dba.
- Widzę właśnie - podeszła do niej. – Merlinie, jaka ty chudziutka. Przytyj może trochę, a nie... Jak cię głoduje, to w jaja go kopnij - uśmiechnęła się figlarnie do Mistrza. - A jak to nie podziała, to wiesz, gdzie mnie szukać. - Puściła jej oczko i nałożyła jeszcze dwa kawałki pizzy. - No, Severusie, dopilnuj, by ta młoda i urocza dama zjadła wszystko.
- Dobrze, Cyziu. To wszystko? Nie gadaj tyle, bo się nadymasz. A teraz jeśli łaska idź. Chcemy zjeść. Będę po południu - wygonił ją z kuchni. Po krótkiej chwili wrócił i usiadł naprzeciwko Miony. Nałożył sobie jedzenia i bez żadnego „smacznego” zaczął jeść.
Hermiona szybko skończyła. Podziękowała i pobiegła na górę. Chwyciła pióro i pergamin. Napisała:

„Kochany Harry!
Ja też tęsknię! Chcę już być przy Was wszystkich. U mnie na początku było... byłam służącą, ale teraz jakoś się zmienił. Jest milszy. Snape nie jest taki zły, można go polubić. Wystarczy poznać. Nie, nie jestem dziwna, Harry, to prawda.
Współczuję Wam, mam nadzieję, że poradzicie sobie z tymi Śmierciożercami. To dupki i tyle. Nie wiem czemu uwzięli się na Was.
Pozdrów wszystkich ode mnie. A, i przez najbliższe dni nie będę mogła pisać. Podziwiam Snape'a w nowych ciuchach i czystych włosach!
Całuję i tęsknię,
Twoja Hermiona”

Zawołała sowę. Przywiązała jej liścik i pozwoliła odlecieć.


Po południu Serverus był ubrany w dawniejsze ubrania. Nie chciał wyróżniać się na Pokątnej.
- Hermiono, wychodzę! Nie wiem, kiedy będę! Nie wychodź nigdzie, nie wpuszczaj nikogo i... nie pisz listów. Jasne?
- Tak, profesorku - uśmiechnęła się ciepło.
Severus zmierzył ją wzrokiem i zniknął. Pojawił się na Pokątnej. Narcyza już tam była. Chwyciła go pod rękę i z uśmiechem na twarzy ruszyli na spacer.
- Wiesz, Sev... - zaczęła. - Z Lucjuszem znowu mi się nie układa. Ja wiem, jesteś o kilka lat młodszy, ale... Znowu mnie zdradza, bije, mam tego dość! O, ta koszula - pokazała mu różową w błękitne paski. - Bierzemy i cicho. Mam na piersiach siniaki... Na udach, brzuchu też. Nie wiem, co mu zrobiłam. Chciałabym się rozwieść.
- Z Lucjuszem? Ale nie możesz. Przecież wiesz jakie masz z nim małżeństwo. Nie dadzą wam rozwodu. A dlaczego cię pobił?
- Bo... - miała łzy w oczach. Wyszli ze sklepu i wtuliła się w niego - powiedziałam mu, że jest zasranym egoistą, dupkiem i nic nie potrafi jak tylko pieprzyć dziwki. Wielki pan domu wkurzył się. Zgwałcił mnie na oczach syna, wiesz? Draco... On się z tego śmiał. Podobało mu się... Mnie to boli, wiesz? Mój syn widział mnie nagą, zapłakaną i krzyczącą z bólu... no i podczas gwałtu. Lucjusz kazał synowi, lecz on ma honor albo raczej jego resztki i odmówił. Severusie - po jej policzkach płynęły łzy. - Ja mam tego dosyć. Jestem poniżana i upokarzana, straciłam dumę...
Severus przytulił ją i pocałował w czoło.
- Wystarczy zakupów. Chodź, wracamy - teleportował ją i siebie do swojego domu. Usiedli na kanapie.
- Severusie, mogę czegoś spróbować?
Hermiona usłyszała to. Cicho zeszła na dół i schowała się za regałem.
- Dobrze.
Narcyza przybliżyła swoją twarz do jego i pocałowała. On nie zaprzeczał. Oddawał każdy pocałunek.
Hermiona miała łzy w oczach, pobiegła na górę. Trzasnęła drzwiami i płakała.
Severus po chwili się odsunął. Spojrzał na kobietę.
- Czemu to zrobiłaś...?
- Wybacz, chciałam zobaczyć jak to jest z innym. No cóż, muszę wracać do domu bólu. Dziękuję za wsparcie, Severusie. Nie strać tego, co masz... Widzę jak na nią patrzysz. Pożerasz ją wzrokiem. Nie zaprzeczaj. Nie ukrywaj uczuć. Nie kłam, że jest inaczej, ja to wiem. Znam się na ludziach,
- Ale... ja jej nie... Cyziu!
- Nie zaprzeczaj. – Zniknęła.

***
Hejka jeszcze raz! Jutro wyjeżdżam więc nie wiem kiedy pojawi się kolejna notka! Postanowiłam, że rozdziały jak na razie będą się ukazywać co tydzień! :) Ja się cieszę! Będę miała więcej czasu na napisanie 23! :) I jak Wam się podoba rozdział!? Proszę o szczerą opinię... wolę prawdę niż słodkie kłamstwo! :*



Taaa, dwa zdjęcia... nie wiem czemu ale je lubię ! :D

Pozdrawiam
Irisa Malfoy

33 komentarze:

  1. No Hej ;D
    Kochanieńka sama nie wiem co powiedzieć, może tak na początek dlaczego tak krótko? Chcę więcej! XD
    Notka fajna, choć zachowanie Lucjusza i Dracona porostu mie odrzuciło. Nie cierpię tej rodziny grrr, szkoda mi Narcyzy, mam nadzeje, że szybko wyrwiesz ją z tego piekła.
    Tym czasem czekam na next i miłego wyjazdu ;D
    Pozdro i weny
    POISON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci! I pytanie! Gadu masz? Aww... bo jak nie to ;( Się rozpłaczę! :)
      Och, mnie też obrzydzają ich zachowania co do kobiety... traktują je jak zabawkę, coś z czym można zrobić wszystko... ale prawda jest inna! Ach...
      Może w 20 - którymś ją wyrwę! :d Albo Lucjusz znów trafi do Azkabanu :3 Nie wiem, jeszcze nie myślałam kto wygra wojnę...
      Dziękuję.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Och, cudny rozdział! Hermiona zazdrosna? Uuu ^^ Będzie się działo! Coś czuję, że się pokłócą! :( Ale na tym polega życie czyż nie? Dzięki temu rozdziałowi naszła mnie wena! Jesteś wielka! :*
    Zachowania Lucjusza nie skomentuję. Dobrze, że Draco nie zgwałcił matki. Wtedy to nie byłby człowiekiem ale... potworem(?) Tak czy owak masz talent i rozdział Ci wyszedł! Czekam na kolejny i miłej wycieczki :)
    Weny i pozdrawiam
    Winda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Dziękuję :* No będzie się działo! Masz rację. U nich nudów nie będzie ale u mnie są -.- Aww... nudze się! Czemu!? ;(
      Nie, nie jestem wielka! Jestem małą, szarą myszką w wielkim świecie blogerskim! :)
      Och, tak... nie chciałam by ją gwałcił... bo mam plan co do niego i co do Miony i co do Potter'a i co do... Rona? Teraz mi on tu do głowy wpadł! :D Haha! Coś czuję, że wena mi wraca i może po wycieczce napiszę 23 ! Bo nie mogę się zabrać za niego... tak jakoś.
      Nie mam talentu... 99,5% - ciężka praca, 0,25% - szczęście, 0,10% - wena i 0,15% - talent. Oto cała prawda Kochana!
      Dziękuję, myślę, iż się uda... orange + sms-y + Cyzia na fonie = zajebista zabawa! :*
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Moja biedna Cyzia. :c Aw... przeklęty Lucjusz(ale i tak go kocham). <33 Hahaaha Cyźka pocałowała Snape'a ulala. ^^ Och wyobraziłam sobie to. *.*
    Czekam na next i tak właśnie w tym Budapeszcie to ty nie szalej, bo masz wrócić w całości. Jasne? :D
    Całusy. :** Cyzia. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. (też go kocham! ) Tak, biedactwo z niej :D A ja też... takie romantic... wiesz... cmok cmok z młodszym... i to jeszcze wie, że jest zakochany! och, urocze! Ależ się rozmarzyłam przez Ciebie! Aww =.= Dobra rzeczywistość jest tu... a szkoda! :/
      Ja mam szaleć? Będziesz mnie pilnować przez sms-y! Kochanie... prawda?
      100 całusków!
      Ja! :)

      Usuń
    2. Lucjusz to mój mąż, więc jakbym mogła go nienawidzić? :D Och no wiesz... Cyzia zawsze była taka... taka Cyziowata. xD Ale dużej różnicy między nimi nie ma, zaledwie 5 lat. :P Hahahaa przez Sms-y? Omg... Pójdę do Sybilli może pożyczy mi swoją magiczną kulę i może Cię gdzieś tam wynajdę. xD

      Usuń
    3. Mhm, esy zawsze spoko! :)
      Twój mąż!? Okej, spoko! A ja mam za męża Severusa... -.- i żałuję wyboru! :/
      Cyziowata!? Spooooko. Przerażają mnie słowa, które tworzysz... serio! Ale za to Cię kocham :*
      Ona Ci nie da... nie masz wewnętrznego oka! :(

      Usuń
    4. Serio nie wiedziałaś, że to mój mąż?! No chyba ci o tym trąbiłam cały czas kiedyś na gg. OMG... -.-
      Serio przerażają Cię moje słowa? Dobrze wiedzieć, zanotować na przyszłość. xD
      A skąd wiesz czy nie mam? Wiem tyle, że miewam prorocze sny. Hahhaahaha. ^^

      Usuń
    5. Teraz pamietam. Mowilas o tym xd

      Nie notuj bo przestaniesz tak gadac :(
      Tez mam takie sny. Pff nic nowego

      Usuń
  4. Dobra, lecę w punktach... bo nie wiem jak złożyć to w całość.
    1. Biedna Cyzia...
    2. Dupek z Lucjusza i Dracona.
    3. Snape czyste włosy i... nowe ubrania!? :o Szok :)
    4. List do Harry'ego sweet :)
    5. Cmok cmok? Och, urocze! I to jeszcze Cyzia zdradza męża! Kolejny szok! :*
    6. Masz talent! Ćwicz go.
    7. Miona zazdrości ^^
    8. Miłej wycieczki! :*
    Weny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*
      1. Wiem.
      2. Mhm...
      3. Haha wiem, wiem :D
      4. Och. Dzięki *.*
      5. Wiem! Też nie wierze co napisałam!
      6. Nie mam. Ćwiczę.
      7. Taak.
      8. Dzięki :*
      Dzięki

      Usuń
  5. Za każdym razem jak czytam nowy rozdział przeżywam szok.
    Severus bez tłustych włosów i czarnego stroju? To na pewno on?
    Co do Lucjusza to szkoda słów.
    Narcyza zdziwiła mnie trochę swoim zachowaniem w stosunku do Hermiony. Chyba ją lubi. A swoją drogą strasznie mi jej szkoda.
    Aaa... i pocałunek Snape i Cyzi.
    Widać, że Hermina jest zakochana w Severusie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo milo ze cie szokuje!!
      Lucjusz... Milcze
      Cyziowata cyzia xd
      Taa zakochana

      Usuń
  6. Biedna Narcyza ;c Lucjusz zachował się jak dupek! Zgwałcił swoją żonę na oczach dziecka i kazał Draco'nowi to robić! Brak mi słów...

    Pocałunek dwójki czarodziejów był intrygujący. W tej sytuacji w jakiej znalazła się pani Malfoy mogę jej to wybaczyć :)

    A Hermiona zakochana. Yeah...! ;D

    Buziaki, kochana ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jej to wybaczam. Tak Lucjusz jest... ale zmieni sie. Kiedys kiedy coś zrozumie xd.
      Dziekuje i pozdrawiam

      Usuń
  7. Biedna Cyzia :( Prawie się popłakałam, jak o tym czytałam... Lucjusz i Draco... brak mi słów.. Cycia i Sev się całują? No, no... Sev czyta list od Harry'ego? Nieźle, choć to było do przewidzenia :p Dlaczego tak krótko?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak caluja :3 no musiala sprobowac nie ? Czemu nie skoro Lucjusz moze to ona tez xd
      Tak ale Potter nie jest zakochany

      Usuń
  8. Nieźle mnie zaskoczyłaś ;) Snape bez tłustych włosów - nie mogę sobie tego wyobrazić :c A jak opisywałaś jego ubiór czułam się jakby miał na sobie ubranie kobiety >.< Moje dziwne rozumowanie : o. Życzę weny ^-^
    By Patty_Marley

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha a dziekuje. Lubie zaskakiwac. Jak baba? Ubral sie po ludzku !
      Dzieki i pozdrawiam

      Usuń
  9. Snape w mugolskich ubraniach? Coś tego nie widze. Był taki seksiasty w czarnej szacie xD. Zajebisty rozdział, życzę weny, miłego wyjazdu! ;3
    Ps.; W który dzień tygodnia bd notki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki. Wyjazd udany ;D on jest seksowny w wiecznej szacie ale pare zmian nikomu nie zaszkodzilo jeszcze wiec wiesz xd

      Usuń
  10. Tak, tak... ah to nasze odpwiadanko ;D Ehh... nwm co powiedzieć, podoba mi się baardzo, jak zawsze zresztą ;D Kocham to jak piszesz, lubię twój styl ;D Dzięki za dedykację ;D
    Pozdrawiam i weny ;*
    Victorie la Roulette

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki a ja kocham Twoj ;*
      Nie ma za co kochana
      Dzieki i pozdrawiam
      Ps taaak to opowiadanko przebija wszystko ^^

      Usuń
  11. Dla mnie zdecydowanie za krótko! Co do akcji to zaskakująca. Gratuluję pomysłów i czekam na więcej ;)

    Zapraszam też do mnie - potterowy konkurs z magicznymi nagrodami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za krotko... dla mnie za dlugo xd ale mniejsza. Wazne ze jest. Dzieki pozdrawia. I wpadne

      Usuń
  12. Jak dla mnie świetny rozdział :) nie mam żadnych zastrzeżeń! Będę tu częściej zaglądać i mam nadzieje ze kolejny rozdział będzie niebawem :> Czekam z niecierpliwością i całuję.
    Miło by również było gdyby ci się spodobał mój rozdział i zostawiła byś po sobie ślad w postaci szczerego komentarzu :)
    http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/2013/05/rozdzia-pietnasty.html
    pozdrawiam i życzę weny nieznajoma :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej. Dziekuje. Tak wejde i przeczytam jak znajde czas

      Usuń
  13. Hmm, historia Narcyzy bardzo poruszająca. Tylko ten ich buziak mi nie pasował. Zwłaszcza że Hermiona ich zobaczyła.
    http://sevmionelove.blogspot.com/2013/05/rozdzia-50.html
    Serdecznie zapraszam na nowy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana twój blog jest świetny rób proszę dłuższe rozdziały 2 stronowe :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeżeli chciałabyś szablon z sevmione, to możesz go zobaczyć tutaj <a href="http://wioskaszablonow.blogspot.com/2013/08/1185-nie-ma-miosci-szczesliwej-hgxss.html>tutaj</a>.
    Wioska Szablonów.

    OdpowiedzUsuń